BALET PRZEDNI czyli akademicki bal

26 stycznia 2014

SHOW OFF party czyli bezczelny POPIS

26 stycznia 2014

Moda jest trendi

26 stycznia 2014
Nie wiem skąd mi się bierze to, że mi się chce. Pewnie, że Zac mnie nakręca, tyle, że ja tak chyba miałam w pewnym stopniu już wcześniej. Jak? No właśnie tak – na 200%. Skoro jest czas rozkminiania, bo renderuje mi się kosmicznie ciężki, jak na aktualną kondycję mojego komputera, projekt, to pokuszę się o analizę tegoż „wewnątrzlidiowego” zjawiska. Btw, już na starcie tych rozważań mam przeczucie, że mogłabym je nazwać także „wewnątrzkajkowym” lub „wewnątrzkarolinowym”. Ot co!

A z czego ta wewnątrzktosiowa dwustuprocentowość wynika? Tak sobie myślę, że z, czasem podświadomej, ale jednak, inteligencji … osobistej/prywatnej… Zwał jak zwał. Jeśli zadamy sobie faktyczny trud wsłuchania się w siebie, odpowiedzenia sobie na to „ważne, ale to zajebiście ważne pytanie – co lubię w życiu robić?”… i przystąpimy do … nazwijmy to… konsekwentnej egzekucji własnego hobby, szybko może się okazać…, ba!, na bank się okaże, że możemy sobie innymi sprawami, które lubimy tylko trochę albo tylko czasem, nie zaprzątać głowy. Nazywam to „osobistą inteligencją”, bo sporo odwagi, samoświadomości i dojrzałości wymaga odpuszczenie tych połowicznych talentów, tudzież zainteresowań. Nie, że odpuszczenie na zawsze i całkiem, raczej przesegregowanie pod spód 🙂 Przewrotność losu jest jeszcze zwykle taka, że te, które powinny być właśnie pod spodem,  są często, albo bardziej dostępne, albo po prostu niezwykle popularne i zdarza się nam ulegać takim chwilowym fanaberiom, zajawkom…  Zwykle po to, żeby utwierdzić się w przekonaniu, że to coś jednak nie jest dla nas. Trudno jest odpuścić te powszechne pasje oraz mody i skupić się na sobie. Nie znam jednak przypadku, by to się komuś udało, ale nie wyszło na dobre. Jak już widać efekty, nie ma opcji, by zboczyć z drogi. Nawet jeden z poradników o biznesie, który akurat wpadł mi w ręce, mówi o tym, że cudnie jest nie musieć pracować czyli nie czuć tego, a po prostu robić to, co się lubi i zarabiać na tym pieniądze. No pewnie. To takie oczywiste.
Tu pojawia się zagadnienie poboczne, choć znamienne w skutkach. Moja współpraca z telewizją. Przez te wszystkie lata zrealizowałam mnóstwo projektów, programów na różne tematy. Nie zawsze był to wakeboard, snowboard czy kitesurfing. Dzięki temu, posmakowałam wielu dziedzin, dyscyplin, miejsc, ludzi, zwyczajów… Wszędobylskość i „cecha 200%” zawsze pomagały mi wiarygodnie i rzetelnie zrealizować założenia programu. Jednocześnie nauczyłam się właśnie tego przydatnego odpuszczania. Z jednej strony, chcę latać na paralotni w Bieszczadach, bo przecież takie to wspaniałe, z drugiej … czy naprawdę MUSZĘ? Nie. Jak będzie okazja, zrobię to znowu, a tymczasem skupiam się na bardziej PRZYZIEMNYCH zajęciach, z którymi mi po drodze.
rys. NISKOBUDŻETOWY STARTUP Chris Guillebeau
Wake, snow, board, Hangloose, a w tym wszystkim BEJBI. Gdyby nie Zac, nadal robiłabym wszystko i nic w telewizji. Teraz nie mam wątpliwości. Wszystko w swoim czasie. Teraz jestem MAMĄ. Nieee, nie odpuszczam siebie. Teraz stawiam na NAS!
To miał być post o modzie. No to jest. Moda jest trendi, mój syn ma dobrą stylówkę, a ja pomysły na jego, a tym samym też swoje, stylizacje. Tworzymy, myślimy, planujemy. Ruszymy z mocą 200% oczywiście, stąd jeszcze chwilę to zajmie. Ubrania?! No właśnie – toż tyyyyle już jest tych firm dzieciowo-ubraniowych…. No cóż, oznacza to, że jest na nie popyt. Nasze projekty będą inne…. 😉 I nie tylko dla dzieci. Tej modzie na MODĘ nie mam zamiaru się opierać. Chcecie kolekcję ubrań HANGLOOSE?!
BTW Dziękuję Bibi Dreams, Mabibi i Małej Sztuce za inspirację, Lidce i jej etycznej modzie UNCOMMON za dobry przykład, a Ewelinie i Panience Sukience za faktyczne działania.

2 comments

  1. Ja w ciąży miałam trylion pomysłów, głowa mi aż buzowała i cześć z nich znalazło realizację w zeszłym roku. Teraz mam nowy rok i nowe założenia – nie poddaję się choć czasu mało oj mało:) Ludzie tacy ja Ty co to cechę na 200% mają potrzebni są by napędzać, napędzać i jeszcze raz napędzać innych do działania:)

Leave a comment