mama

cnotliwy LANS

25 września 2019

Codzienny LANS ma sens. Uwielbiam moje zajawkowe życie, kocham mojego syna, mam mnóstwo pomysłów i nie rzucam słów na wiatr. Lubię stylowe surferskie ubrania i na maxa kręci mnie, gdy Zac wygląda jak dziecko Beckhamów. I jak tu się nie lansować?!

Czytaj więcej

WYPRASZAM SOBIE ROZPRASZANIE – edit

24 maja 2018

Wciąż daję się rozproszyć. Nie, że cały czas, ale co chwilę. Denerwuje mnie to. Bardzo. Pewnie tak właśnie ma być, żebym zgrabnie trzymała pion. Po mojemu. Co jakiś czas – error. Choć jednocześnie, jeśli będę się tak dzielnie trzymać, to mój status nie ulegnie zmianie ever. No bo jak?! Skoro tak, jak jest, jest najwyraźniej najlepiej? Zaiste. Najlepiej z aktualnie możliwych rozwiązań, sytuacji, konfiguracji.

Czytaj więcej

Gdzie on jest? – zwierzenia Extrematki

28 kwietnia 2016

Często o to pytacie, a ja do tej pory odpowiadałam indywidualnie. Teraz piszę, bo to nie jest tajemnicą, no i trochę już mnie męczą te pytania. Pytania o facetów, o ojca mojego dziecka, o Ex-Kota (czyt.Maćka), o to czy z kimś jestem. Zatem po kolei.

Czytaj więcej

Single is hardcore

14 marca 2016

Nazywam się samodzielną mamą. Nazywają mnie samotną. Albo singielką. Albo Zosią Samosią. Albo po prostu Extremamą. Tylko, że ja wcale nie chcę być ekstremalna. Ani ekstremalnie sama, ani ekstremalnie stadna, ani za gruba, ani za chuda, ani przesadnie podniecona, ani znudzona. Cenię sobie optymalny środek. Czyli umiar. Tymczasem życie samodzielnej matki pełne jest ekstremalnych właśnie wyzwań i zdarzeń. Mózg matki pracuje inaczej od momentu wydania …

Czytaj więcej

Gościniec na Półwyspie

16 lutego 2016

Kraina jak z bajki. Po prostu. W niepozornej wsi Wysoka, w pobliżu Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego jest Gościniec. Na półwyspie właśnie. Wiele możnaby pisać opisując wygląd tego miejsca, bo detali w wystroju wnętrza jest tu niezliczona ilość. Jednocześnie od razu należy wspomnieć, że każdy szczegół ma tu rację bytu. W pierwszej kolejności należy jednak napisać, że choć miejsce to gościnne, nie naprzykrza się wędrowcom, ani nawet …

Czytaj więcej

na spocie

15 lutego 2016

Jest nas dużo. Wszędzie. To nie jest tekst z etykietą ROZKMINKA. To ten, z serii SPOTY czyli o podróżowaniu, o miejscach, o tym, gdzie nam dobrze i dlaczego. Raczej nie zamierzam pisać o tym, gdzie nam źle. Tworzę mapę swoich miejsc. Nigdzie nie jestem naprawdę w domu. Za to kilka miejsc sprawia, że jestem spokojna. Skoro ja potrafię się odnaleźć w swojej strefie komfortu, podobnie …

Czytaj więcej

Szpital 1 – reumatyzm wieku rozwojowego – WTF?!

29 stycznia 2016

Zac ma lekko powiększone kolano. Lewe. Bardzo lekko. Od dawna. Kolano go nie boli i rentgen nie wykazuje nieprawidłowości. Chcąc rozwikłać zagadkę tajemniczego obrzęku, udaliśmy się do ortopedy. Kolano bywa raz większe, raz mniejsze. Zwykle powiększa się po wysiłku fizycznym. Pierwsza wizyta u ortopedy wypadła po wycieczce do Karpacza, a więc po górskich wędrówkach. Obrzęk był zauważalny. Aby uniknąć kolejek i stresu, wybrałam prywatny gabinet …

Czytaj więcej

4 ma SK8 na spontanie

27 grudnia 2015

Jak ja kocham takie wkrętki. Czyli co? Zdarzenia, spontany, spotkania, niespodzianki. Uwielbiam, gdy udaje mi się je szybko i dobrze zrealizować. Znam jednego skejta. On uważa, że ze mnie też jest „skejcik”. Dlatego postanowiłam cyknąć dla niego kilka sexi skejt fotek, bo przecież każdy skejt powinien mieć swoją skatergirl. To czy faktycznie ktokolwiek kogokolwiek ma, to inna kwestia i nie o tym tu teraz <choć …

Czytaj więcej