Natura jest genialna. Ma instynkt samozachowawczy. My też. Jesteśmy jej częścią, choć tak konsekwentnie z nią walczymy. Instynkty są dobrymi drogowskazami, choć bywają zgubne. Są w podświadomości, więc robią, co chcą. Dlatego idealnie jest zdać sobie sprawę z ich istnienia. Jak wiadomo, zbyt szybko nie da się tego zrobić. Idealnym przykładem tego, jak działa instynkt samozachowawczy, jest dziecko. A dokładnie jego podświadome reakcje na to, co mu się przytrafia.
Cały tekst jest do przeczytania TUTAj – Zapraszam!