Endorfinomania

11 lutego 2015

Lans na stalkera

11 lutego 2015

Haczyk z pętelką od ziomka

11 lutego 2015

Pisze do mnie jakiś kolo. Zaprasza do znajomych. „Lajkuje” mój profil. WTF?! Po chwili okazuje się, że to ziom Bronka, z którym siedziałam w jednej ławce w 3-ciej klasie podstawówki. Ziom ma na imię Janek i prawdopodobnie gdzieś już się kiedyś poznaliśmy. Pisze do mnie, bo też ma zajawkę. A zajawkowiczów, to wiecie co ja …. – KOCHAM.

Janek ma zajawkę na dechę, na fristajlowe życie, ale też na HookLoop’a. Choć sam nie ma dzieci, już kilka lat temu wymyślił, że stworzy „edukacyjne” ubrania. Na początku jak weszłam na stronkę HookLoop.pl, po prostu szczerze się zdziwiłam, że się komuś chce. Potem porozmawiałam z Jankiem. Trochę gaduła z niego, choć on pewnie powiedziałby to samo o mnie. Tak, czy inaczej, od razu widać, że wie co robi i czuje to. Uwielbiam takie profi podejście.

 

W związku z tym, że jesteśmy z Jankiem ziomkami, postanowiłam HookLoopa przetestować. Jeśli mam go Wam polecać (a lubię wspierać twórczych znajomych), nie będę ściemniać. Na szczęście nie muszę, bo haczykowo-pętelkowa koszulka, w której chodzi Zac, jest genialna.
Po pierwsze dostajecie produkt wysokiej jakości. To nie są „jakieśtam” rzepy przyszyte do „jakiejśtam” koszulki. Materiał, elementy aplikacji, szwy, metka (logo jest na wypasie stajlisz) – wszystko gra. Nasz HookLoop jest już po praniu w pralce według zaleceń producenta („…or give it to your mum” <3), więc wiem, co piszę. Z utęsknieniem czekam na bluzy dla dorosłych powiedzmy w kolorze magenta… Hyhy.

 

A co z tą „edukacyjnością”? Otóż, to kwestia indywidualna. Możliwość napisania sobie na koszulce lub bluzie czegokolwiek wedle życzenia jest wyjątkowo atrakcyjna. Ćwiczenia w tworzeniu nowych wyrazów, podmienianie liter oraz samo przyczepianie i odczepianie „hooków” są niemal jak gra w Scrabble. Czad! Fakt, że rzepy mogą na początku przeszkadzać małemu dziecku, które jest przyzwyczajone do miękkich i luźnych ubrań. Jest na to sposób – my zakładamy koszulkę HookLoop na longsleeve’a. Jest zima, raczej nie pobiegamy teraz w krótkim rękawku. Dlatego na tę porę roku, polecam bluzę. T-shirt na wiosnę czyli już za chwilę. My będziemy nosić HookLoop’a z całą pewnością.
Podoba mi się to, że HookLoop jest przemyślany i dopracowany. Wkręcam się, gdy młody człowiek z ciekawą duszą realizuje swoje marzenia i plany. Brawo! Sami wiecie, że tylko wiara w powodzenie naszych akcji i konsekwentne działania mają szanse zebrać plon. HookLoop jest zacnym, oryginalnym pomysłem np. na prezent. Ja już rozkminiam kogo uszczęśliwić w ten sposób. Poza tym, w czasach, gdy każdy może zostać projektantem mody i założyć sobie markę odzieżową, inicjatywa, by robić coś jeszcze, niż tylko się lansować (nie, nie uważam, że lans jest zły) zasługuje na OKLASKI!
Sklep HookLoop działa o TU! Sprawdźcie sami czy nie ściemniam. Czekam na Wasze wrażenia!
Peace!

 

Leave a comment